Na YouTube „rozpaczliwy styl” Bayrou w obronie swojego budżetu

We wtorek, 5 sierpnia, 74-letni premier zaskoczył komentatorów, uruchamiając na YouTube swój podcast wideo „FB Direct”, w którym broni surowych decyzji budżetowych przygotowanych przez jego rząd. Według europejskiej prasy, ten ruch PR ma nikłe szanse powodzenia.
Premier Francji François Bayrou opublikował we wtorek, 5 sierpnia, pierwszy odcinek podcastu „FB Direct” na YouTube. „Kilkakrotnie wskazuje palcem wskazującym w stronę kamery. François Bayrou najwyraźniej przeszedł szkolenie, zanim usiadł w białej koszuli i czarnym krawacie przed na wpół pustą biblioteką, aby przemówić do Francuzów” – donosi Süddeutsche Zeitung z Monachium.

Jednak zadaniem biura premiera nie jest oferowanie porad dotyczących urody ani granie w najnowszą modną grę wideo, ale raczej obrona jego działań w czasie, gdy jego rząd wprowadza niepopularne środki oszczędnościowe w celu zmniejszenia deficytu i długu Francji.
„Z zaledwie 18-procentowym poparciem, François Bayrou jest najbardziej niepopularnym francuskim premierem od dawna” – zauważa centrolewicowa niemiecka gazeta. W tym pierwszym odcinku 74-letni mieszkaniec Béarn skupił się na dramatyzowaniu sytuacji budżetowej kraju, aby zachęcić Francuzów do podjęcia dodatkowych wysiłków. „Cierpimy na chorobę, która zagraża naszemu przetrwaniu. […] Nie ma jutra” – powiedział, po czym porównał Francję do Grecji, kraju mocno dotkniętego środkami oszczędnościowymi – będącymi wynikiem kryzysu zadłużenia – który zdecydował się na znaczące cięcia w programach socjalnych.
„Wysiłki trzeba podejmować już dziś, nie możemy odkładać ich na jutro” François Bayrou był zaniepokojony, wyrażając obawę, że „każdej sekundy, każdego dnia i każdej nocy, dług Francji rośnie o 5000 euro”. Według danych Ministerstwa Gospodarki , na koniec pierwszego kwartału 2025 r. dług publiczny wyniesie 3 345,8 mld euro, czyli 114% PKB.
Premier obiecuje, że począwszy od drugiego odcinka będzie udzielał opóźnionych odpowiedzi internautom, którzy będą chcieli zadać mu pytania dotyczące jego decyzji budżetowych lub sytuacji finansowej kraju. To podejście pozostaje symboliczne dla „ Süddeutsche Zeitung”.
„Ten apel w mediach społecznościowych, czyli do ludzi, to desperacki zabieg stylistyczny ze strony premiera. Ostatecznie to parlament zadecyduje o jego losie, a Bayrou nie ma tam większości”.
Dla francuskiego korespondenta szwajcarskiej gazety Blick , to właśnie ten moment, w samym środku lata i wakacji, rodzi pytania. „Po co ryzykować negatywną reakcję mediów, która zdaje się zbliżać, skoro pierwszy odcinek „ FB Direct ” zgromadził mniej niż 10 000 wyświetleń?” – pisze Richard Werly. Szwajcarski dziennikarz odpowiada: „Ten film (i kolejne) pozwalają premierowi zająć miejsce i pokazać się jako odważny i edukujący przywódca”, jednocześnie wysyłając „sygnał do wszystkich, którzy chcą go wyeliminować, w tym do Macrona, który podobno chciałby zastąpić go ministrem obrony Sébastienem Lecornu”, wzywając Francuzów do złożenia zeznań.
Oficjalne przedstawienie projektu ustawy finansowej parlamentarzystom planowane jest na początek października.
Courrier International